Faza II: stabilizacja dynamiczna

Kolejna faza – druga – nazywana jest dynamiczną stabilizacją. Jej rozpoczęcie wiąże się ze stawianiem wyzwań dla nowo nabytej – w poprzedniej fazie – mobilności lub stabilności. Odbywa się to jednak w warunkach bardziej funkcjonalnych i już zależnych od grawitacji. Łatwo zauważyć, że to właśnie ta faza jest kontynuacją odłączenia, stabilizacji i mobilizacji osiągniętych w trakcie fazy I.

Jak to działa?

Cały proces drugiej fazy wymaga zaangażowania dodatkowego wysiłku. Poprzez zmniejszenie wsparcia oraz podstawy podparcia lub przez zwiększenie długości dźwigni, zakres ruchomości lub trudność wykonywanego ćwiczenia wzrasta. Kiedy już pożądany ruch uda się przywrócić lub zamierzony zakres ruchomości zostanie osiągnięty, może się okazać, że nowo nabyta umiejętność będzie nieadekwatna do celów i oczekiwanych rezultatów.

Zaawansowani sportowcy – amatorzy, czy też profesjonalni zawodnicy często wymagają większych wyzwań ruchowych względem grawitacji i oporu, niż jest to wymagane u pacjentów prowadzących raczej siedzący tryb życia. Efektywność, wydajność i sprawność ruchu jest najważniejszym celem ćwiczeń.

Nacisk kładziony na kontrolę

Poprzez włączenie określonych zasad oddychania i prowadzenia ruchu oraz odpowiednie zaangażowanie tych elementów podczas treningów już na wczesnym etapie w fazie I, zdolność pacjenta do uruchomienia drugorzędnych stabilizatorów (tj. mięśnia prostownika grzbietu, mięśnia skośnego wewnętrznego i mięśnia skośnego zewnętrznego brzucha, mięśnia najszerszego grzbietu czy mięśni dna miednicy) poprawia się. Mięsień prosty brzucha powinien być trenowany w bardziej balistyczny sposób, ponieważ składa się głównie z włókien mięśniowych typu II, które wykonują szybkie skurcze.

Ta faza skupia się przede wszystkim na kontrolowaniu ruchu.

 

Część I „Ruch wspomagający”

Część III „Reedukacja funkcjonalna”